Wasze wrażenia z wycieczek
wróciłam zadowolona,ale niestety kiepska cena w stosunku do konkurencji. Zarabiasz Szanowny Szefie na naszej naiwności
Minęły dwa dni od powrotu z Kuby a ja i mój małżonek nie możemy otrząsnąć się od nadmiaru wrażeń. Kuba "szlakiem" Jahandira to prawdziwa przygoda, pełna nagłych "zwrotów akcji" i spontanicznego tworzonego na poczekaniu harmonogramu działań (co jest dodatkową atrakcją). Wyważenie proporcji zwiedzania i odpoczynku - perfekcyjna. Dbałość o klimat i atmosferę fantastyczna. Wieczorne spotkania scaliły grupę do tego stopnia , że już planujemy następne wyjazdy w podobnym gronie i oczywiście z Jahandirem. Dzięki serdeczne za podróż życia. Pozdrowienia Jahandir i do następnego wyjazdu. Kasia i Stanisław
Nie jest to taka rewelacja podróż z tym biurem za ciężkie pieniądze. Fakt nie trzeba martwić się o walizki są napoje w autokarze.Oferta i trasy takie same ma np. CT Poland [byłem rewelacja Indie ,Chiny ] .Brak czasu na zakupy chyba że w sklepach wybranych przez Szefa [drogo ].Przekazuje mało informacji o zwiedzanym kraju za to dużo mówi o sobie [nie mówię że to jest złe].Te wszystkie super opinie piszą kobitki zauroczone Jahangirem
Zawsze marzyłam o podróży na Kubę i wreszcie spełniło się!!! Nie zawiodłam się, zobaczyłam to co chciałam, a za sprawą Jahangira wyprawa była bardzo dobrze zorganizowana i przebiegała w przmiłej atmosferze. Wszystkim, którzy chcą zobaczyć Kubę i życie na niej polecam wyjazd z Exotic Travel. Pozdrawiam uczestników mojej "podróży życia" i do zobaczenia na następnei wyprawie.
Po powrocie z Kuby tydzień temu powiem tak. Jeżeli ktoś chce mieć wycieczkę ekstraklasy, to z czystym sumieniem mogę polecić Jahangira /niskie ukłony i pozdrowienia:)/. Narzekaczy na ceny nie rozumiem. Bo czy ktoś kupując np. Mercedesa narzeka na jego cenę..???
Wróciłam z Kuby jestem zachwycona było cudownie. Zwiedzanie i odpoczywanie z Jahangirem to sama przyjemność. Polecam zwiedzanie z Exotic Travel. Pozdrawiam wszystkich uczestników wycieczki - grupa super. Do zobaczenia na kolejnej wycieczce.
Odpowiedz na post Tadzio:- Sz. Tadzio,nie powinienem odpisac na anonim który sie pojawił na stronie Exotic Travel,ale nie będę chował głowy w piasek, ani nie będę usuwał tego postu ze strony (tak naprawdę to dziękuję za ten post bo przy tych wszystkich postach mocno pochwalających Exotic Travel i mnie,niektóre osoby mocno wątpiły w ich autentycznosc,ze jakim cudem moze byc tak dobrze, ze wszyscy klienci Exotic Travel wracją tak zadowoleni,pytaja mnie, czy sam nie pisze tych postów ? przezciez wiekszosc innych biur mają fatalne opinie swoich klientów na temat zorganizowanych przez nie wyjazdów,dlatego Pana post uwirygadnia wszystkie inne). Zastanawiam się czy Pan rzeczywiście był uczestnikeim wyjazdu i czuje sie pokrzywdzony,jesli tak,to dlaczego Pan nie skontaktował się z biurem i nie domagał się Pan swoich praw,rekompensaty lub nie wyraził Pan swojego niezadowolenia ?? dlaczego chwoa się Pan pod pseudonimem ?? i wybiera Pan do tego celu otwarty forum i chwali reprezentując jakąs chińszczyznę i ich biuro,co jest mocno podejrzane. Sz.Tadzio i Kinga,napisaliscie, że wycieczki sa drogie- nie oszukuję klientów powszechnie znanym ?chwytem cenowym? stoswanym przez rózne biura, gdzie na początku pozornie nisko wyglądająca cena wycieczki ma ukryte koszty i na miejscu okazuje się ze klient musi zapłacic dodtakowo za wszystko, JEDYNIE Exotic Travel podaje uczciwie na początku wycieczki cenę za całosc,co zawiera WSZYSTKO,nie wprowadzjąc w błąd klienta... i to doceniają nasi klienci którzy wracają do nas, zapisują się na kolejne wyprawy oraz reklamując nasze biuro wsród znajomych,co mogą pozazdroscic inne biura (Pani Kingo pisze Pani o naiwnosci,czy ja podałem Pani na poczatku inna cenę za wyjazd?,czy musiała Pani jeszcze cos dopłacac? radzę porównac punkt po punkcie programu ,co zawiera,standard oraz cenę proponowaną przez Exotic Travel i konkurencje,wtedy wszystko bedzie jasne. Dla mnie turystyka ma zupełnie inny wymiar,moja praca nie kończy się ?tylko?na sprzedaży wycieczki- jak robią inne biura, ale zajmuję się z swoimi goścmi do końca wyjazdu,nie wysyłam ich samych w nieznane w świat na łaskę wynajętego na kilka dni pilota, który albo się zajmie z grupa albo i nie,ale ja sam jako własciciel i pilot dbam o komfort,bezpieczenstwo,dobre samopoczucie moich gości,zapewniając najwyzszy standard wycieczki, opowiadając o zwiedzanym kraju lub tłumacząc lokalnego przewodnika na miejscu(żaden własciciel obecnych biur podrózy w Polsce nie jezdzi z grupami,ich ?cięzka praca? kończy się tylko na sprzedaży). Poruszył Pan temat ?drogie sklepy? - podrózując po tak egzotycznych krajach,gdzie bariera językowa i nieznajomosc miejsca zwiedzanego jest duzym problemem dla uczestników,gdzie mogą wpasc w ręcę nieuczciwych sklepikarzy, którzy wykorzystują turystów, dlatego wręcz moim obowiązkiem jest przywiezienie ich do sprawdzonych i dobrej jakosci sklepow,gdzie mogą kupic bez obaw i bez żadnego przymusu bezpiecznie w gwarantowanej jakosci rzeczy (z mozliwoscią zwrtou),a nie jakąs podrobioną chińszczyznę za grube pieniądze. Pozdrawiam Jahangir.
Wycieczka na Kube w marcu 2014 byla wspaniale zorganizowana ze swietna atmosfera.Otrzymalismy wiecej anizeli bylo w programie n.p. kazdego dnia mielismy lunch a w programie bylo tylko sniadanie I obiado-kolacja.Pozdrowienia dla Jahangira I wszystkich uczestnikow wycieczki.Z wielka przyjemnoscia wybiore sie na inne wycieczki z Exotic Travel.
Tyle było pochwał i super opinii,że nie chciałam już wyrażać swojego skromnego zdania. Jednak zastrzeżenia p. T i pani K rozbawiły m nie. Mam wrażenie, ze pojechali na Kubę za karę. Wyprawa była super, niepowtarzalna atmosfera,opieka ,hotele i jedzenie bez zarzutu. Ja przez cały czas pobytu czułam się fantastycznie ale przede wszystkim bezpiecznie. Pozdrawiam uczestników i szefa Exotic. Do zobaczenia
Serdecznie pozdrawiam uczestników wyprawy na Kubę.Tak wspaniale zorganizowanej wycieczki prowadzonej w doskonałej atmosferze, z humorem a jednocześnie troską o każdego uczestnika nie pamiętam ( a trochę świata zwiedziłam).Jahangir-musisz dokończyć swoją ostatnią opowieść...mam nadzieję,że w Indiach! Do zobaczenia. Dla Ewy i Adama podziękowania za piękne zdjęcia.